Wykonanie kary - wydanie specjalne

Życiowy epizod

W 2018 roku miałem pewien życiowy epizod.

Każdy profesjonalista medyczny ma obowiązek szanować Twoją wolę – to Ty wyrażasz zgodę na diagnozowanie i leczenie. Masz prawo odmówić tak całego leczenia, jak i jakiejś zaproponowanej opcji, a fakt tej odmowy powinien być odnotowany w Twojej dokumentacji medycznej.

Mam adnotację w karcie leczenia i sami "poszkodowani" potwierdzili, to przed sądem, że odmówiłem udzielenia mi pomocy.

Niestety wbrew mojej woli przystapili siłą do wykonywania czynności a ja chcąc uniknąć diagnostyki wyrywałem się ratownikom w karetce i powiedziałem, że prowadzę fundację i opiszę w mediach łamanie przez nich praw pacjenta i człowieka. To wkurzyło bardziej ratowników.

Zdecydowali oni , że oskarżą mnie o pobicie, zniszczenie wyposażenia karetki.

Absurd.

Niestety ratownicy medyczni będąc chcronieni jak funkcjonariusze publiczni i to bez zadnego nadzoru bo w karetce jest 2 ratowników i pacjent , to oni są "panami sytuacji" i mogą bezkarnie wszystko.

Tak było w moim przypadku.

Proszę sobie wyobrazić, jak osoba przywiązana pasami do noszy może wypiąć baterie od pulsoksymetra, wyrwać przewody z aparatu do defirylacji i rzycić nim o ziemię a na dodatek złamać rękę ratownikowi?

Śmierdzi polityką jak policjanci powiedzieli, że cała sprawa zlecona na zlecenie ZIOBRY. 

Ratownik ze złamaną reką nie wzywa pomocy do siebie tylko dalej wykonuje czynnosci medyczne itp.

Za odmowę udzielenia mi pomocy i wyrywanie się spod igły ratowników medycznych dostałem 8 miesięcy więzienia.

Moja apelacja gdzieś zniknęła w sądzie i nikt jej nie widział i nie ma jej ale prokuratury jest.

Wyrok prawmomocny.

Czytaj w kolejnym wpisie wazne informacje