Egzekucja
Mam silne lęki. Na słowo policja, sąd, prokurator, więzienie, wyrok dostaję mysli samobójczych, pragnę uciec gdzieś daleko, zamykam się.
Nie ma sprawiedliwości.
Przyżekam na własne życie że nikogo nie oszukałem i nikogo nie okradłem i nie zrobiłem nic sprzecznego z prawem.
Mając małe dziecko narażałbym swoją wolność, swoje życie na coś co nie przyniosło mi korzyści?
Prawda jest taka, że będąc kiedyś karanym za to samo przestepstwo nie ważne jest czy się to zrobiło czy nie zawsze będziesz winny.
Egzekucja przybiera na sile.
Jest coraz bliżej wykonania.
Dzwoniła do mnie kurator sądowa. Na samo słowo kurator i słowo sądowy wpadłem w panikę. Nie wiem co robić. Iść, uciec?
Mam złe wyniki IGe 1154 gdzie norma jest do 100
Przed świętami tj 21 grudnia 2021 roku byłem w szpitalu z powodów zawrotów głowy.
Często mnie boli głowa, mam zawroty, szumy w uszach, pogorszył mi się wzrok.
Lekarze wykryli tętniaka.
Oczywiście wizyta u neurochirurga dopiero koniec 2022 roku. Nie denerwować się, prowadzić spokojny tryb zycia. Nie da się tak zyć. Myslę sobie...a niech pęknie w śnie i wyrok wykonany w sposób naturalny.
Dodaj komentarz